Obserwując powszechną dzisiaj rezygnację z wolności w imię tzw. pandemii, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że nie jest to zjawisko naturalne. Inaczej mówiąc, wchodzimy w sferę zjawisk nadnaturalnych. Jak to jest w ogóle możliwe, że miliony, jak nie miliardy ludzi, zdołano doprowadzić do stanu prawie całkowitego zniewolenia, i to posługując się najprymitywniejszymi narzędziami: strachem i terrorem? Ludzie ci przestali używać rozumu. Ze spokojem i akceptacją kurczaka kładącego głowę pod topór czy też myszy sparaliżowanej wzrokiem węża, mającego ją za chwilę pożreć, wysłuchują i wierzą w wiadomości takie, jak to we Włoszech dzięki aż 1,1 miliona “testów” zdołano osiągnąć w ciągu ostatniej doby rezultat ponad 188 tysięcy nowych zakażeń utożsamianych w oficjalnych komunikatach z zachorowaniami [14] (Ludzi zainfekowanych strachem, poddających się potulnie wszelkim restrykcjom, będziemy dalej nazywać kowidianami). Mamy więc nową odsłonę odwiecznej walki duchowej z siłami zła.
Zadziwia ignorancja i niechęć (łagodnie mówiąc) kowidian do przyjmowania jakichkolwiek informacji, które podawałyby w wątpliwość ich głębokie przekonanie, że znajdują się oto w samym środku śmiertelnie groźnej zarazy, kładącej pokotem na ziemi tysiące i miliony. Przyjrzyjmy się zatem, z grubsza, mechanizmom, które do tego doprowadziły do tego fenomenu.
Nie są przedmiotem mojego zainteresowania ani sprawa sił, które są odpowiedzialne za rozpętanie ogólnoświatowej paniki ani sprawa ich celów. Interesuje mnie wyłącznie JAK to się stało. W swojej analizie będę się opierać, w miarę możliwości, na źródłach naukowych lub medycznych.
Polityka WHO i polityki rządów poszczególnych państw
Polityka WHO w odniesieniu do aktualnej „pandemii” opiera się na trzech filarach:
1. Definicja pandemii
2. Sposób kodowania zgonów związanych z epidemią koronawirusa Covid-19
3. Sposób testowania – metoda RT-PCR
Pokazuje to krok po kroku mechanizm manipulacji: ogłaszamy pandemię -> jak tworzyć statystykę zgonów -> jakich narzędzi z zakresu medycyny (testy laboratoryjne) użyć do udowodnienia, że jest pandemia
ad 1:
Jeszcze w 2009 roku w WHO nie było jednomyślności co do definicji pandemii. W związku z tym nie powiodła się próba uznania tzw. świńskiej grypy jako pandemii [1]
Definicja pandemii została podana przez WHO na początku 2020 roku, nie jest jednak jasne, kiedy i jak to się stało. Różne źródła mówią o tej definicji w marcu lub kwietniu [2]
Zastosowanie do pandemii cechy odnoszącej się do zasięgu ponad regionem, czy kontynentem, umożliwiło sprawną koordynację dalszych działań – podporządkowanie polityk poszczególnych rządów jednemu, światowemu centrum kierowania.
ad 2:
Kodowanie zgonów jest potrzebne do statystyk, aby można było stwierdzić, ile osób zmarło z powodu kowida. Dlatego też kluczową sprawą, zdecydowanie „poprawiającą” statystyki, była publikacja wytycznych do karty zgonu, na podstawie rekomendacji WHO z dnia 18.04.2020 [3] i [4]. W rekomendacji tej określono jasno, że „choroby zakaźne jako przyczyny wyjściowe zgonów są nadrzędne w stosunku do chorób niezakaźnych”, dodam, że nieważne, jak poważne byłyby to choroby. Jeżeli ktoś zmarł, będąc chory zakaźnie, jako pierwsza i najważniejsza przyczyną zgonu musi być wpisana choroba zakaźna.
ad 3:
Już w 2009 roku ustalono w wytycznych WHO, że podstawowym testem dla wirusa (wówczas) H1N1 będzie metoda RT-PCR. W styczniu 2020 roku wyrażono w WHO nadzieję, że testy molekularne RT-PCR dla potrzeb aktualnej zarazy będą wkrótce dostępne dla potrzeb określania, kto jest chory na kowida, a kto nie [5]. Natomiast jasne wytyczne pojawiły się później, w marcu [6] i wrześniu [7]. Inne testy, tj. antygenowe czy serologiczne nie były rekomendowane przez WHO do badań klinicznych, jedynie dla zastosowań laboratoryjnych [8]
Ustalenie metody RT-PCR jako wiodącego testu dało możliwość rządom do jasnego określania liczby osób „chorych” na kowida.
Dalsze mechanizmy oszustwa i manipulacji
1. Testy
Badania serologiczne w wykrywaniu aktywnej choroby COVID-19 nie mają większego znaczenia [9]. Wytwórcy testów uzyskują go na podstawie oświadczenia, że dany produkt spełnia wymagania przewidziane dla niego w stosownych dyrektywach i przepisach wewnętrznych oraz że spełnienie tych wymagań zostało potwierdzone w toku przeprowadzonych procedur oceny zgodności. W Polsce nie obowiązuje wymóg stosowania przez laboratoria diagnostyczne sprzętu albo odczynników posiadających certyfikat CE IVD (europejski) ani tym bardziej FDA (źródło: tamże)
Nie ma tez znaczenia, ze także testy antygenowe są również obciążone podobnymi wadami [9] i również nie powinny być stosowane w praktyce klinicznej.
Z kolei, testy RT-PCR nie powinny być stosowane w praktyce klinicznej, jako obarczone dużymi błędami – patrz kontrowersje związane z wypowiedziami twórcy metody RT-PCR, Kary Mullisa, czy wyniki niezależnych badań, np. u nas: prof. Romana Zielińskiego i dr Kornelii Polok. Ciekawego wywiadu sieci MSNBC udzielił ostatnio A. Fauci [10]. Stwierdził mianowicie, ze test RT-PCR nie mówi NIC na temat tego, czy dana osoba zaraża, czy nie! Mówi tylko o obecności fragmentów DNA wirusa, nieważne czy „żywego” czy nie. Oznacza to tylko, czy ktoś miał kontakt z wirusem. W związku z tym nie mają praktycznej wartości. Ale to nie przeszkadza opierać na nich całej strategii walki z wirusem (COVID-19 [11]. Ciekawe, że o tym „odkryciu Fauciego wiadomo było już w grudniu 2020 (tamże). W tym samym wywiadzie Fauci potwierdził również, że możliwość zainfekowania drugiej osoby istnieje tylko w ciągu pierwszych 5 dni od zakażenia. Ale o tym również było wiadomo wcześniej, bo w marcu 2020 [6].
Jeżeli dodamy tu, że wg zaleceń WHO testy serologiczne mają wyłącznie znaczenie retrospektywne, jako ze antyciała wirusa pojawiają się w organizmie w dłuższym czasie po infekcji (patrz też [9]), a zarówno testy serologiczne, jak i antygenowe mogą być stosowane tylko w badaniach naukowych, to wniosek jest taki, ze na podstawie znanych testów nie ma ŻADNEJ podstawy, aby określić poważnie kogoś, jako osobę zakażona, nie mówiąc już o tym, że jest ona chora. Co więcej, znany raport z UK (patrz np. tydzień 42[12]), jak i inne źródła, np. [13], opierając się na wynikach testów serologicznych (które do tego akurat się nadają), informują o wysokim poziomie przeciwciał w populacjach różnych państw, jednak w znaczeniu pozytywnym! Jednak w mediach jest to podstawowe narzędzie straszenia.
Cdn
[1] https://www.who.int/bulletin/volumes/89/7/11-086173.pdf)
[2] https://www.webmd.com/cold-and-flu/what-are-epidemics-pandemics-outbreaks lub https://www.vox.com/future-perfect/2020/3/9/21163412/who-coronavirus-covid19-pandemic-world-health-organization.
[3] https://www.pzh.gov.pl/wp-content/uploads/2020/04/wytyczne-do-karty-zgonu-01.04.2020-1.pdf
[4] https://www.pzh.gov.pl/wp-content/uploads/2020/04/aktualizacja-wytycznych-do-karty-zgonu-wg-WHO-18.04.2020.pdf
[5] https://www.who.int/publications-detail-redirect/laboratory-testing-of-2019-novel-coronavirus-(-2019-ncov)-in-suspected-human-cases-interim-guidance-17-january-2020
[6] https://www.who.int/publications/i/item/10665-331501
[7] https://www.who.int/publications/i/item/diagnostic-testing-for-sars-cov-2
[8] https://www.medicover.pl/Data/Files/storage_files/2020/5/12/ae0f9ac9-91a7-4c43-8f09-98aca5a54789/11.05-medicover-koronawirus-diagnostyka.pdf
[9] https://lm.elamed.pl/artykul/diagnostyka-serologiczna-w-zakazeniach-sars-cov-2/52238
[10] https://www.cda.pl/video/97030234c
[11] A PCR-defined pandemic, https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC7704340/)
[12]https://assets.publishing.service.gov.uk/government/uploads/system/uploads/attachment_data/file/1027511/Vaccine-surveillance-report-week-42.pdf
[13] https://swprs.org/facts-about-covid-19/
[14] https://pch24.pl/do-sklepu-za-okazaniem-paszportu-rezim-draghiego-zaostrza-sankcje-wobec-wlochow/